Z gorzowskiej siedziby PiS-u słychać już ładowanie strzelby, a w powietrzu unosi się zapach prochu. Fala jest jeszcze zbyt niska, a wiatr jeszcze zbyt słaby, by ofiara wyskoczyła z okrętu „ dobrej zmiany ” na własną szalupę ratunkową. Jest jednak w sytuacji, gdy minimalna szansa na polityczne życie, jest lepsza niż zła pewność marginalizacji. Fot.: Nad Warta Zalazł liderom PiS-u za skórę, bo potrafi być niezależny, a w przeciwieństwie do nich jest nawet niezależny finansowo. Robert Anacki z Porozumienia Jarosława Gowina od samego początku był w Zjednoczonej Prawicy piątym kołem u wozu - kimś w rodzaju przybysza z innej planety. Ma swoje wady, ale nie jest pozbawiony istotnych zalet. To samo w sobie narażało go na nieuchronny los konfliktu z Sebastianem Pieńkowskim . „ Sebastian pali głupka ” – to konstatacja radnego klubu PiS R.Anackiego na zarzut S.Pieńkowskiego, że w trakcie głosowania w sprawie rajcowskich diet, kilka miesięcy temy podniósł ręke inaczej ni...
STREFA WOLNEGO SŁOWA To nie jest gazeta, radio ani telewizja, ale prywatny blog, podobnie jak poglądy tutaj prezentowane - choć publiczne - są prywatnymi autora.