Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z czerwiec, 2020

Trzasku nie było i już nie będzie

Jedyny „ trzask ”, którego będziemy świadkami w najbliższych tygodniach, to będzie pęknięcie w Platformie Obywatelskiej. Fala zmian już nadchodzi, a Platforma Obywatelska ma już wodę na poziomie ust. Nic się w polityce nie zmieni, jeśli woda nie zatopi ich powyżej nosa. Kiedy brakuje analiz realnych, pojawiają się te stworzone z iluzji. Czymś takim jest zaklinanie rzeczywistości, że przy tak słabym wyniku Trzaskowskiego, ma on jeszcze jakieś szanse na zwycięstwo w drugiej turze.  Zastanawia, jakim cudem miliony Polaków mają uwierzyć Rafałowi Trzaskowskiemu , za którego plecami w wyborczy wieczór stoją wszyscy platformerscy macherzy od „mokrej roboty” . Dobry wynik Andrzeja Dudy i niemal pewne zwycięstwo w drugiej turze, to pięć lat oddychania fetorem, ale Trzaskowski też nie wpuści do życia publicznego świeżego powietrza. Minęło pięć lat od ostatnich wyborów i przegranej Bronisława Komorowskiego , ale oni dalej nie odczytali sygnału, który w czterech kolejnych wyborach ...

Nowy klub w sejmiku. Game Over Platformo w Lubuskiem?

To może się wydawać tylko lekkim fermentem, ale jest całkiem inaczej. Jeśli ktoś myśli, że nowy klub „ Samorządowe Lubuskie ” to jedynie papierowy tygrys, jest w dużym błędzie. Nieoficjalnie wiadomo, że na początek klub będzie grał na kilku fortepianach, zamiast walić młotem w platformersko-ludową klawiaturę. Eksmisja Elżbiety Polak z gabinetu wisi jednak w powietrzu i może być jedyną dobrą opcją... ...tak nieoficjalnie mówią ci wszyscy, którzy znają kulisy powstania nowego klubu, który tworzyć będzie szefowa Nowoczesnej Aleksandra Mrozek , przewodnicząca Sejmiku Wojewódzkiego Wioleta Haręźlak oraz Beata Kulczycka , która wystąpiła z klubu Koalicji Obywatelskiej. Założycielki klubu zasługują na ogromną uwagę i szacunek. Chapeau bas’a dla nich za to, że mają odwagę oraz klarowny przekaz: nie chcemy być figurantkami oraz kwiatkami do kożucha. „ W pewnym momencie człowiek musi powiedzieć głośno, że ma dość, kiedy pragnie standardów oraz poważnego traktowania radnych, a do...

Wybory. Ta następna niedziela...

Wśród krajowych i regionalnych polityków opozycji, nie wyłączając z tego samych wyborców, można zaobserwować sporo uniesień oraz euforii z powodu dobrych notowań Trzaskowskiego. Niektórzy przyrównują ten czas do wyborów kontraktowych. Problem w tym, że nawet wtedy po pięćdziesięciu latach komunizmu, do urn poszło zaledwie sześćdziesiąt procent społeczeństwa.          Wbrew temu co myślą dzisiaj wyborcy krytyczni wobec „ dobrej zmiany ”, druga tura wyborów prezydenckich nie będzie dla Rafała Trzaskowskiego spacerkiem. Dodatkowo, jeśli część elektoratu zdecyduje się na lipcowy urlop, z pierwszej tury zostaną słodkie wspomnienia społecznej euforii, ale po drugiej już tylko słone ślady łez porażki.        Koalicja Obywatelska odrobiła lekcje po Małgorzacie Kidawie-Błońskiej , pewnie na lata pogrążając aspiracje wielu innych kobiet w partii, które mają chęci i urok osobisty, ale nic więcej.        Trzask...

Smatri w moje głaza...

Cudze chwalicie, a swego nie znacie. Polacy mają fioła na punkcie podkrążonych oczu ministra Szumowskiego. Doniosłe znaczenie dla niskiego poziomu zachorowalności w Lubuskiem ma to, że niemal identycznie podkrążone oczy ma eksposeł Porwich z PiS. Tak się składa, że minister podobno wynosił też wory pieniędzy, a nasz lubuski działacz jest pod tym względem czysty jak „ Wyborowa ”.                 W sytuacji z jaką się mierzyliśmy, oczy Jarosława Porwicha były atutem większym niż transport maseczek od marszałek Elżbiety Polak .                     Warto zdać sobie sprawę, że straciliśmy z oczu ikonę PiS-owskiego utrudzenia w walce z zarazą. Fakt, on sam po nieudanej reelekcji, nie wiedział gdzie podziać oczy, ale cały czas spoglądał na Lubuskie.        Po porzuceniu obszarów antypartyjnych w KUKIZ’15, szybko stał się megafonem władzy. Nie jest to moc granata...

Polityka po lubusku, czyli kto czeka na czyjego trupa i dlaczego "facet od długów" ma robotę u marszałek...

Polityka wiele się nie zmieniła od czasu, gdy pewien chiński łakomczuch zjadł zupę z nietoperza. Jest brutalna, co jest jej cechą charakterystyczną od tysięcy lat. Co gorsze, te wszystkie dyskusje w mediach i na portalach społecznościowych, nie są prawdziwe. Ich konsystencja jest mętna i naszpikowana nieświeżością, a przepaść między słowami i rzeczywistością – ogromna. Lepiej nie będzie, ale o faktach warto pisać...         Trudno polemizować z faktem, że rządzący poradzili sobie z epidemią. Nie cofnę się z tą opinią ani o centymetr. W tej sytuacji z jaką się mierzyliśmy, łatwo krytykować, oceniać i wygłaszać tyrady z ław opozycji. Nie było łatwo, i nie wiadomo, jak na miejscu Łukasza Szumowskiego poradziliby sobie ludzie opozycji: kombinowaliby „ na bezczela ” – jak PiS-owcy, czy „ po cichu ” – jak platformersi teraz w samorzadach.       Ordery przypina sobie wojewoda Władysław Dajczak , kpiąc w ten sposób w żywe oczy. Gdyby żył w czasa...