Przejdź do głównej zawartości

Sierżant komendantem na pomoc "junakom" z OHP...

Dziesiątki lat były PRL-owski milicjant błąkał się wśród inteligentów, których nie rozumiał – bo zrozumieć nie mógł z przyczyn wrodzonych, aż w końcu znalazł się w środowisku, które wydaje się być dla niego naturalnym. Kwalifikacje ma bezdyskusyjnie. Skoro poważnych policjantów jednym telefonem przekwalifikował w donosicieli hamburgerów dla swojej obecnej „protektorki”, a czynsz za wynajmowane biuro płacił przez 10 lat niższy, bo czegoś nie zrozumiał...


           ... to wśród petentów Ochotniczych Hufców Pracy będzie się czuł jak ryba w wodzie, a przy tym - wzorem SKOK-ów - odpowiednio zadba o wsparcie dla partii.

Powtarzałeś klasę? Zgłoś się do nas” – krzykliwie głosi baner reklamowy lubuskiego Ochotniczego Hufca Pracy, który od dzisiaj - dzięki decyzji minister Elżbiety Rafalskiej - podlegać będzie komendantowi głównemu OHP, którym został...były milicjant, skompromitowany wiceminister spraw wewnętrznych w rządach PiS i Samoobrony oraz wicperzewodniczący Sejmiku Wojewódzkiego Marek Surmacz.
          Czym będzie od dzisiaj zarządzał komendant Surmacz ?
          Ochotnicze Hufce Pracy, to  organizacja młodzieżowa powołana do życia w najgorszych czasach komunizmu, która w swoich statutowych  założeniach nawiązywałya do tradycji „Junackich Hufców Pracy”, a jej celem było zapewnienie młodzieży obojga płci pracy równocześnie z umożliwieniem jej nabycia kwalifikacji zawodowych w połączeniu z zapewnieniem jej ogólnej oświaty.
            Od początku istnienia hufców aż do upadku systemu komunistycznego w Polsce w  1989 w organizacji tej znaczny swój udział miały struktury zmilitaryzowane oraz Obrony Cywilnej, co uzasadnia obecnośc tam M. Surmacza. 

Wnioski ?


Dramatyczne jest to, że w takich nstytucjach jak OHP – które z definicji powinny zajmować się wspieraniem młodych osób wykluczonych społecznie – swoje miejsce znajdują nie społecznicy i osoby zaangazowane w takie procesy, ale zwykli aparatczycy partyjni.
Wystarczy zamówić coś za "free" dla minister Elżbiety Rafalskiej, a szybko można stać się dobrze opłacanym „Towarzyszem Szmaciakiem” w randze komendanta.

Wstydzić nie musi się komendant od „junaków”, ale minister Rafalska, która potwierdziła iż jest osobą bez właściwości.


W Policji Surmacz nie został nawet porucznikiem, ale w OHP ma szansę zostać najprawdziwszym generałem. Gołym okiem potwierdza się teza, że „każdy nosi berło w torbie”, a „American Dream”: od pucybuta  do generała -  to wcale nie żart.
Nowa synekura sierżanta Surmacza, to spore możliwości upchania na intrantych – ale nie wymagających konkursów  - kolegów z PiS.

Tak się zaczyna "piekna" historia która skończy się obaleniem tego rządu i jego „Towarzyszy Szmaciaków” na ulicach...


Popularne posty z tego bloga

Sukces Rafalskiej i początek końca Polak

Z trudem szukać w regionalnych mediach informacji o tym, że największą porażkę w wyborach do Parlamentu Europejskiego poniosła była marszałek województwa, a obecnie posłanka KO, Elżbieta Polak. Jej gwiazda już zgasła, to oczywiste. Elżbieta Polak miała być lokomotywą, okazała się odważnikiem, który – szczególnie w północnej części województwa lubuskiego, mocno Koalicji Europejskiej zaszkodził. Jej wynik w wyborach do Sejmu w 2023 roku -   78 475 głosów, mocno rozochocił liderów partii, którzy uznali, że da radę i zdobędzie dla niej mandat w wyborach europejskich. Miała być nawozem pod polityczną uprawę, lecz nic dobrego z tego nie wyrosło. Marne 42 931 głosów to i tak dużo, ale zbyt mało, aby marzyć o przeżyciu w środowisku, gdzie każdy pragnie jej marginalizacji. W sensie politycznym w województwie lubuskim, była marszałek przedstawia już tylko „wartość śmieciową”: nie pełni żadnych funkcji, nie jest traktowana poważnie, jest gumkowana z partii oraz działalności wład...

Komarnicki chce być kanonizowany ! Ale najpierw celuje honorowego obywatela ...

Były komunistyczny aparatczyk w drodze po kolejne zaszczyty. Lokalni decydenci zastanawiają się,  czy nie będzie to pierwszy krok do żądania koronacji lub rozpoczęcia procesu beatyfikacyjnego. Bardziej wtajemniczeni obawiają się nawet, czy rezygnacja z urzędu biskupa diecezjalnego przez Stefana Regmunta, to nie jest pierwszy krok w drodze PZPR-owskiego aktywisty po zaszczyty kościelne...                      ...bo skoro Władysławowi Komarnickiemu nie wystarczają już zaszczyty świeckie, to jest obawa iż sięgnie po te, które dotychczas zagwarantowane były głównie dla duchownych. W tym wieku i tak „ już nie może ”, a żonę bez problemu mógłby umieści ć w klasztorze sióstr klauzurowych w Pniewach. Fakty są takie, że do przewodniczącego Rady Miasta Roberta Surowca wpłynęły cztery wnioski o nadanie W. Komarnickiemu tytułu „ Honorowego Obywatela Gorzowa Wielkpolskiego ” i gdyby nie rozsądek niekt...

Znamy Jerzego i Annę, a teraz jest także Helenka Synowiec

Dzieci z polityką nic wspólnego nie mają, ale gdy w rodzinie wybitnych prawników i znanych polityków pojawia się piękna córka, nie jest to temat obojętny nad Wartą dla nikogo. Mecenas Synowiec ma powody do radości, jego urocza żona i matka Anna jeszcze więcej, a mieszkańcy Gorzowa powinni mieć nadzieję, że za kilkanaście lat, także ich córka mocno dotknie Gorzów swoją obecnością... ...bo choć dzisiaj Helenka Synowiec jest jeszcze osobą nieznaną, to za kilka lat będzie bardzo obserwowaną. Jednych takie podejście irytuje, ale ponad wszelką watpliwość w Gorzowie nikt z nazwiskiem „Synowiec”, nie może być kimś przeciętnym. „ Przedstawiam Wam nowego członka mojej rodziny córeczkę Helenkę – gorzowiankę, która urodziła się 11.10.2016 r, o godz. 8:35 ” – ogłosiła na portalu społecznościowym Anna Synowiec . Ktoś powie, że to nie temat, ale to jest właśnie temat, gdyż nikt z bohaterów nie jest przeciętny: ani ojciec, ani matka, ani nawet córka.          ...