Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z luty, 2014

Poseł Rafalska: gram zawsze czysto !

Nie zawsze „ generał ” ma świadomość tego, co czynią jego „ oficerowie ”. Kiedy rzecz dotyczy ochotnika bez przeszkolenia w „ służbie cywilnej ” – łatwo o wpadki i błędy. Polityka to jednak specyficzny obszar działalności: bardziej przypomina „ zwierzyniec ”- z osobnikami ładnymi, groźnymi, a nawet śmiesznymi, niż „ wykwintny salon ” – z dżentelmenami o nienagannych manierach. Zaufania posłanki i ekswiceministra ktoś jednak nadużył … Poseł PiS zaprzeczyła jakoby ktokolwiek mógł w jej imieniu próbować depre- cjonować partyjnego kolege. Nie zmienia to faktu, że ów "ktoś" był, a zatem powinien go spotkać stosowny ostracyzm. Tak postępować nie wolno ... „Nikogo nie wysyłałam i nigdy nie będę wysyłała z jakimikolwiek kwitami na kogokolwiek z naszej partii. Nie zbierałam, a także nie zamierzam tego robić, żadnych kwitów na kogokolwiek. Jeśli ktokolwiek się na mnie powoływał, to robił to bezprawnie i nadużywając mojego zaufania” – powiedziała blogowi Nad Wartą mocno - i j...

Polityczni hipokryci: Gdzie jest krzyż ?

Kiedy olimpijscy medaliści zjechali już do kraju, mistrzostwo w hipokryzji i zakłamaniu zamierzają osiągnąć politycy. Krzyż to ważny dla wierzących symbol, ale dla polityków od zawsze był głównie motywem do walki i zaznaczania swojej obecności. Od zawsze liderem wywoływania „wojen religijnych ” o ten symbol była gorzowska prawica: Zjednoczenie Chrześcijańsko-Narodowe, „Solidarność”, później Akcja Wyborcza Solidarność, a ostatnio Prawo i Sprawiedliwość… Nie można i nie powinno się z krzyżem walczyć, ale czymś gorszym jest ośmieszanie tego symbolu w politycznych " pyskówkach " przez ludzi, którzy na co dzień zaprzeczają temu, co głosiła Osoba na nim powieszona... … zawsze „ pod publikę ” i będąc tak „ przywiązanym ” do konserwatywnych wartości - jak Kazimierz Marcinkiewicz do świętości i nierozerwalności węzła małżeńskiego, Robert Bagiński - do „ wstrzemięźliwości ” w kontaktach z kobietami lekkich obyczajów, Marek Surmacz do „ rzetelności ” w rozliczeniach z miastem ...

Wszystko jasne. Senator Helena H.

Gdyby głupota potrafiła latać, to baza Lotniczego Pogotowia Ratunkowego w Gorzowie byłaby zbędna, a wystarczyłyby zasoby w Lipkach Wielkich. Na szczęście gorzowska senator to wulkan inteligencji, mądrości i wiedzy wszelakiej, co potwierdziła latami rzetelnej pracy na rzecz państwa.  A tak na marginesie - parlamentarne immunitety podobno „ uskrzydlają ”, ale niektórych aż za bardzo, a z lekcji biologii wiadomo, że jak się skrzyżuje „ szarą i bezmyślną myszkę ” z chcącym sięgać wyżyn „ ptaszkiem ” – tu warto nie kreować bałamutnych skojarzeń, to może wyjść -co najwyżej-  nietoperz. Tak po naszemu i trochę politycznie: ni pies, ni wydra… Senator Hatka to mądra i oddana Polsce społeczniczka. Nawet wtedy, gdy o premie w Lubuskiej Kasie Chorych musiała się sądzić. Sprawy państwowe wymagają poś - więceń, a jej religijność nie pozwala odpuścić nawet byłemu wojewodzie Marcinowi Jabłońskiemu. Inaczej mówiąc - NIC TAK NIE UMACNIA WIARY W BOŻENNĘ, JAK SWĄD PALĄCYCH SIĘ  HERE...

Polityka Janosika i trochę o patriotyzmie

Dziś, w obliczu bezkrytycznego zadłużania się państw, miast oraz budżetów domowych, warto wspomnieć legendarną postać, która stała się ważnym symbolem, a bohaterskie imię jego daje nazwę różnym zjawiskom i prawom. Jak choćby „ janosikowemu ”, czyli daninie płaconej dziś przez bogate samorządy na rzecz „ lokalnych biedot ”. O ile Janosik ekonomii nie studiował, to działał dość energicznie na rzecz redystrybucji dóbr w społeczeństwie – z pominięciem aparatu fiskalnego. Jego powierzchowna wiedza opierała się na obserwacji uczestniczącej, i to bardzo aktywnej. Równie aktywnie, choć mniej widowiskowo, działają dziś na rzecz redystrybucji środków wszelakie władze, zaspakajając nam nasze potrzeby. A te mamy ogromne. Równie, a może i bardziej, wielkie potrzeby posiadają także te władze. Lecz by zaspokoić rosnące potrzeby obu stron, niezbędne są różnorakie zabiegi. Gdy bowiem „zabrakuje”, a brakuje coraz częściej, można szybko pożyczyć kaskę od tych, co mają, jak również od tych, co to d...

Konwencja PiS, obyczajowy skandal w Zielonej Górze i Horbacz w tle ...

Pławienie się w utopiach i urojeniach cieszy nie tylko pacjentów szpitali psychiatrycznych, gdzie każdy może zostać „ Napoleonem ”, „ Karolem Wielkim ” lub „ Papieżem ”, ale ma swoich zwolenników także w partiach politycznych, gdzie każdemu wydaje się, że może zostać „ Prezydentem Miasta ” - ludzie będą wtedy szczęśliwi, Kłodawką będzie płynąć miód i mleko, a pieniądze na inwestycje wyrosną na drzewach… Politycy PiS ulegli wrażeniu, ze wystarczy coś ogłosić w mediach lub na konferencji, a wszystko inne wydarzy się samo. "Ciemny lud to kupi" ... …jak gruszki na wierzbie. Kiedy więc dookoła mówi się o innowacyjności oraz nowych technologiach, ściąganiu do Gorzowa międzynarodowego biznesu oraz rozwijaniu na uczelniach kierunków technicznych, szef gorzowskich struktur Prawa i Sprawiedliwości Sebastian Pieńkowski zapowiedział na  partyjnej konwencji wprost: „ Zbudujemy nowe targowiska(…). Stworzymy Kartę Gorzowianina ”. Wydawało się więc, że bardziej spektakularnej ilust...

Gorzowski biznes ma ducha i wspiera słabszych

Doroczny „ Bal Stali ” pokazuje, że można połączyć to co jest oczywiste - biznesową aktywność i żądzę osiągania zysków, z tym co jest pożądane i oczekiwane – społeczną wrażliwością i umiejętnością dzielenia się z innymi. Bycie bogatym i „ na topie ” powinno być zawsze trendy, bo sukces ma swojego ducha, a potrzebującym należy pomagać, a nie zachęcać do bycia biednymi - co czynią często związki zawodowe. Łączenie działalności biznesowej z charytatywną nie jest niczym nowym i nie warto używać tu analogi z zakresu łączenia ognia z wodą… Biznes stanął na wysokosci zadania, a osoby często krytykowane wciąż potrafią przyciągać i co najważniejsze: otwierać portfele bogatych na rzecz ubogich. Na zdjeciu W. Komarnicki podczas VI Balu Stali (onet.pl) … a nawet gdyby, to warto pamiętać, że z takiego połączenia powstała maszyna parowa. Pozostając przy tej analogii, nie trudno o asocjację, że „ lokomotywą ” krzewienia społecznej wrażliwości wśród „ top przedsiębiorców ” Gorzowa, jest był ...

Wyrok, lans adwokata i amnezja dziennikarzy...

Wypowiedzi ludzi znanych, mądrych i szanowanych, to od wieków pociecha dla głupich i biednych, że nawet ci pierwsi zachowują się dziwnie i mało konsekwentnie, a co najważniejsze – opowiadają bzdury i głupoty. Adwokaci dostają za takie rzeczy pieniądze, sędziowie po prostu bronią chorego " systemu " ich rzekomej niezależności i niezawisłości, ale już dziennikarze - mogliby coś tam pamiętać… Mecenas Synowiec to mądry i szanowany prawnik, ale osobiste emocje - nienawiść, a także ambicje - chęć bycia kimś oprócz posiadania pieniędzy, potrafi zepsuć wszystko. Ostatnio sporo przegrywa i karta się go nie trzyma... Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia – lub inaczej: zdolny i błyskotliwy adwokat, ale beznadziejny polityk, mówi co innego w sprawie prezydenta Gorzowie i afery „ prokuratorsko-sędziowskiej ”, a jeszcze co innego w sprawie burmistrza Międzyrzecza Tadeusza Dubickiego , któremu zarzucono korupcję i ustawianie przetargów. Dzisiaj zapadł nieprawomocny wyrok, a u...

Politycy lubią hazard ...

Politycy potrafią się bawić i mają do tego prawo, ale już urzędnicy odpowiedzialni za „ to i owo ”, a w tym za bezpieczeństwo i publiczne pieniądze, powinni bardziej starannie dobierać sobie miejsca do towarzyskiej kreacji. Można zrozumieć, że nie wszyscy lubią tzw. „ kulturę wyższą ”, ale żeby tak od razu „schodzić na psy” … Kiedy Augustyn Wiernicki  niemal błaga i prosi o wsparcie  dla kolejnych świetlic, samorządowcy i urzędnicy doskonale się bawią w obiektach, na których powstanie sami wydawali zgodę... Parafrazując kontrowersyjnego ks. Piotra Natanka : „ Kiedy spotyka się biznes i polityka to wiedz, że coś się dzieje ”. Kiedy biznes należy do najbardziej ryzykownych, to kontrowersje i głośne myślenie są naturalne – chyba iż któraś z grup, politycy lub biznesmeni - nie myślą, ale dbają tylko o siebie. Hazard nie jedno ma imię, ale znane są imiona tych, którzy mocno zaangażowali się w jego promocję w Gorzowie i trudno uwierzyć, że wszystko tak za „ free ”. Rzecz d...

To już pewne - Michał Boni do PE z Lubuskiego, a Bukiewicz kombinuje...

Wiadomości jak zwykle są dwie, ale za to potwierdzone i „ ciepłe jak bułeczki ”: dobra i zła, ale one dzielą się jeszcze dalej – dobra jest zła dla szefowej lubuskich struktur Platformy Obywatelskiej, a zła powinna zasmucić całą partię, która stała się zakładnikiem politycznej demencji jednej leciwej posłanki. Zawiedzeni powinni być ci, którzy jej wierzyli, a wśród nich nadambitny poseł, okrzyknięty też mianem „ spadkobiercy ”… Po pierwsze - Bukiewicz przegrała szansę na fajną emeryturę. Po drugie - dobrze, że będzie Michał Boni, a nie ekscentryk Rostowski. I wreszcie po trzecie: jak to możliwe, że tak mądrzy ludzie jak dr Waldemar Sługocki czy mecenas Jerzy  Sy- nowiec dają się kręcić komuś takiemu jak B. Bukiewicz. Zostają najsłabsi ? No tak ... … i pewnie modli się o to, by w spadku po przewodniczącej Bożennie Bukiewicz otrzymać „ schedę ”, a nie „ klejnoty ”. Ma się rozumieć - kobiece klejnoty: tak w przenośni i dosłownie. Nic jednak tego nie zapowiada, a poseł Walde...

Problem SLD z Domaradzkim i vice versa ...

Zdolnym i ambitnym nie jest w polityce łatwo, ale „ konwertyci ” też powinni mieć w sobie dozę pokory i samoograniczenia. Na dzisiaj pewne jest jedno – liderzy Sojuszu Lewicy Demokratycznej testują młody „ nabytek ” z Platformy Obywatelskiej, a sam bohater chciałby więcej, ale dystans z jakim traktują go bonzowie może mu wyjść tylko na dobre... Zdolny i ambitny, ale dla własnego dobra powinien nauczyć się cierpliwości ... …a mowa o rzeczniku gorzowskiego SLD i prezesie miejskiej spółki Gorzowski Rynek Hurtowy Mariuszu Domaradzkim , który chciałby być politykiem i aktywnym samorządowcem, ale jednocześnie pełnić dotychczasową funkcję. „ Niech wybierze czy liczy się dla niego stanowisko prezesa GRH i związane z nim pieniądze, czy gotów jest poświęcić to na rzecz aktywności dla  miasta w samorządzie ” – ironizuje jeden z ważnych działaczy SLD, sugerując przy tym, że to dla M. Domaradzkiego swoisty „ test ” i „ sprawdzian ”. Sprawdzian czego ? Działacze lewicy nie pozostawiają w...

Telewizja Gorzów najgorsza z najgorszych

Król jest nagi – to jedyne co przychodzi na myśl po lekturze ostatnich danych miesięcznika „Press” na temat oglądalności i atrakcyjności programów oddziałów Telewizji Polskiej, gdzie Telewizja Gorzów zajmuje jedno z ostatnich miejsc. Trudno winić dziennikarzy, którzy chcieliby się rozwijać, ale mimo tego uciekają stamtąd… Bez obaw - zarówno dyrektor Gurec, jak też członkowie Rady Programowej wytłumaczą się z tego, bo nawet jemioła - będąc pasożytem - znalazła dla sie- bie rolę w życiu ludzi: tradycja, szczęście, pomyślność. Kłamcy, kłamcy ... …nie dlatego -co często i nie zawsze słusznie sugerował blog Nad Wartą - że są pazerni na „ urzędowe pieniądze ”, lecz z powodu atmosfery pracy, uwłaczających godności dziennikarza zarobków oraz nacisków na to „ co ”, „ kto ” i „ dlaczego nie ”.  Tymczasem z danych Nielsen Audience Measurement za okres od września 2013 do stycznia br. wynika, że Telewizja Gorzów znajduje się na ostatnim miejscu – nie licząc warszawskiego ośrodka, któ...

Polska Razem zgniła, zanim zdążyła rozkwitnąć

Polska Razem jest jak przedstawiająca ją ikonografia – piękne zielone jabłko, które po jakimś czasie zostaje skonsumowane lub po prostu gnije, a nawet zaczyna śmierdzieć. Owoce potrafią zgnić, zanim rozkwitną na całego. Szkoda, bo wielu pokładało w tym ugrupowaniu nadzieje, ale chyba niepotrzebnie, bo dobry owoc potrzebuje pielęgnacji, a ta wymaga w polityce pracy. Pracować jednak się nie chce… Mógł wykorzystać swoje "pięć minut", potem pogłosił lubuską "godzinę dla Polski", ale wszystko od poczatku do końća był mało szczere, ale za to bardzo koniunkturalne. Ideowość był tylko przykrywką dla oportunizmu ... …bo praca w charakterze deputowanego do Parlamentu Europejskiego – jak każda ziemska władza – potrafi szybko zdeprawować. Budowanie partii wymaga zaś zacięcia, zaangażowania oraz aktywności, większej niż parlamentarna. To nie jest naturalne środowisko Artura Zasady , który wraz ze swoim mentorem Jarosławem Gowinem , hucznie zainicjował w listopadzie powst...

Senator Hatka będzie prezydentem Gorzowa !

Sprawa jest poważna i wymaga konsultacji specjalistów, których przy gorzowskiej ulicy Walczaka nie ma od lat, a jeśli pozostali – to nie w liczbie i merytorycznym poziomie, który potrzebny jest, by wyperswadować politykowi iż plecie bzdury, jest największą „ pomyłką wyborców ”, a dokonując partyjnych wolt, potwierdza tezę o swojej roli „ Konia Trojańskiego ”… Senator Hatka to mądry i bardzo doświadczony polityk. Niemal bez przerwy od 1998 roku za dobre pieniądze służy regionowi, choć przybyła tu z nadania partyjnej koleżanki z PChD Anny Knysok z Dolnego Śląska. Kpiny z jej gło- su lub stylu bycia, to nadużycie oraz złośliwość. Gorzowscy politycy kryty- kują ją, bo jest bardziej kompetentna i nie ośmiesza partii ... …chociaż, jak wiadomo, sporo w tych wszystkich politycznych emocjach konia prawdziwego: hiszpańskiego Iniciatusa , którego cesarz Kaligula uczynił senatorem. Rzecz dotyczy jednak spraw ważnych i nie da się ich spuentować w kilku asocjacjach historycznych, czy n...

Rawa wygrał z Jędrzejczakiem ! Ale tylko "na niby" ...

Dla wielu jest jak Forrest Gump : biegnie już wiele lat i ma swoich wyznawców, którzy wierzą w każde wypowiedziane słowo. Będąc przekonanym iż wspierają szczytną ideę, przymykają oko na fakt, że w politycznej karierze mógł wszystko, ale nie zrobił dosłownie nic. To znaczy zrobił – zgarnął publiczną kasę za to, że „ był ” – szefem „solidarnościowej” sekcji, wiceprezydentem u boku polityków wrogiej sobie orientacji czy wicewojewodą na chwilę. Za jedno nie wziął kasy – za to iż „ zrobił coś ”… Były lider listy AWS, potem wiceprezydent i wicewojewoda, a dzisiaj wiceszef Rady Miasta rozpoczął kampanię - jak zwykle bez polotu. I tak od 1997 roku … bo przez 20 lat bycia radnym, a ostatnio wiceprzewodniczącym Rady Miasta Mirosław Rawa nie zrobił nic i jest to absolutny ewenement w mieście. Wielu radnych nie pełniło mandatu tak długo – lekko licząc biorąc za to przez 20 lat minimum 200 tysięcy złotych – ale mogą się pochwalić konkretnymi efektami swojej pracy. Wiceprzewodniczący M. Ra...

Przewodniczący Krupa upomina prezesa Frejmana

Dziennikarstwo lubuskie nigdy nie miało się dobrze, ale nie z powodu dziennikarzy – którzy chcą wykonywać swoją pracę jak najlepiej i najczęściej są ofiarami systemu, ale z powodu tych, którzy wykorzystują ich do swoich gier oraz działań o charakterze politycznym. Taka aktywność to dla obecnego prezesa publicznego radia „ bułka z masłem ”. Ale może coś się zmieni, bo Polska - to nie Białoruś, a publiczne media – to nie własność jednej rodziny. Na dzisiaj "usłużni" szefowie TVP i Radia Zachód wszystkim odpowiadają... "Dziennikarze kontaktują się i proszą o wsparcie, ale dopóki sami nie będą so- lidarni i odważni, to będą rozjeżdżani" - uważa wieloletni prezes Radia Zachód, który w trakcie urzędowania nie blokował nikogo: ani prawicy, ani lewicy. Dzi- siaj jest szefem Stowarzyszenia Dziennikarzy RP w województwie lubuskim... Teksty Nad Wartą naturalnie wywołują sporo emocji i reakcji –często groźby, szantaże i zapowiedzi procesów-  ale interwencja b. prezesa R...