Gorzowska parlamentarzystka rozpoczęła drugą kadencję od mącenia i „ wywoływania duchów ” – nie myli ć z „ martwymi duszami ” – jakby wyborcy Platformy Obywatelskiej nie mieli innych zmartwień oraz oczekiwań co do niej. Nie dość, że miejsce na wyborczej liście trafiło się jej jak „ ślepej kurze ziarno ”, trochę bez zasług i po tym jak nie było już innych chętnych, to zamiast powiedzieć jak chce partię wzmacniać w opozycji wobec silnego obozu władzy, rozpoczęła jej dezorganizację... Nie ma innych słów komentarza dla sytuacji, gdy - słaba politycznie, nie wybijajaca się intelektualnie, ale za to pyszna i zadufana w sobie - poseł i przewodnicząca gorzowskiej PO Krystyna Sibińska , zamiast szukać po wyborach nowego otwarcia w relacjach z przewodniczącą struktur lubuskich Bożenną Bukiewicz , faktycznie zapowiedziała wojnę. „ Na poziomie regionów trzeba mysleć o zmianach w partii(...). Jestem za weryfikacją przywództwa w lubuskiej PO, bo kampania i układ list pokazały, że to ni...
STREFA WOLNEGO SŁOWA To nie jest gazeta, radio ani telewizja, ale prywatny blog, podobnie jak poglądy tutaj prezentowane - choć publiczne - są prywatnymi autora.