Przejdź do głównej zawartości

Kolejny spadochroniarz. Warto powiedzieć "NIE" !

Tak czy owak spadochroniarz – ale tylko dlatego, że swoich mamy słabych, a region jest bardziej lewicowy niż liberalny. Tu już nie chodzi o dobro regionu – jak to w przypadku Platformy Obywatelskiej bywa najczęściej – ale interes jednej partii, która chce wypaść dobrze. Były minister finansów kandydatem do Parlamentu Europejskiego z okręgu zachodniopomorsko-lubuskiego…

Oni wszyscy z PO są tacy "och" i "ach" - pachnący i mądrzy, a chodzi o jedno:
przykleić się gdzieś, dostać mandat i przekulać do emerytury. Potem to już będzie
udawanie męża stanu. W regionie też takich mamy, ale "babcia" została na aucie ...
…i należy mieć tylko nadzieję, że Dariusz Rosati ma świadomość tego, gdzie leży Gorzów lub Zielona Góra. Całość pokazuje ogólną tendencję i filozofię funkcjonowania Platformy Obywatelskiej: nie liczy się dobro regionu, ale dobro partii, bo partia to posady, a tych nigdy za wiele. Wstępna decyzja Zarządu Krajowego PO – skorygowana po przeprowadzonym sondażu w którym inny kandydat Michał Boni wypadł blado - powinna dawać wiele do myślenia: warto nie tracić głosów, a misję reprezentowania regionu powierzyć kolejny raz prof. Bogusławowi Liberadzkiemu. „Wymieńcie proszę jakiegoś innego euro parlamentarzystę z Waszego regionu” – zachęcał podczas jednego ze spotkań z mieszkańcami Gorzowa B. Liberadzki, ale na próżno, bo oprócz Artura Zasady - dzisiaj z Polski Razem Jarosława Gowina, nikt nie potrafił wymienić kogokolwiek innego. „Mało kto z polityków znanych w kraju zrobił dla Gorzowa tak wiele jak profesor Liberadzki” – uważa prezydent Tadeusz Jędrzejczak. Można nie zgadzać się z lewicowymi poglądami tego europarlamentarzysty ze Szczecina, ale ponad wszelką wątpliwość wiadomo, że jako reprezentant regionu w Parlamencie Europejskim odwiedził niemal każdy powiat i gminę, w wielu z nich założył swoje biura, Spotykał się nawet z liderami „Solidarności”. Kandydat Rosati przywiezie co najwyżej swoją córkę Weronikę, ta zakręci w regionie okrągłym tyłkiem, a on wykręci region. Podobnie zresztą jak czyni to od dwóch kadencji Stefan Niesiołowski

Popularne posty z tego bloga

Sukces Rafalskiej i początek końca Polak

Z trudem szukać w regionalnych mediach informacji o tym, że największą porażkę w wyborach do Parlamentu Europejskiego poniosła była marszałek województwa, a obecnie posłanka KO, Elżbieta Polak. Jej gwiazda już zgasła, to oczywiste. Elżbieta Polak miała być lokomotywą, okazała się odważnikiem, który – szczególnie w północnej części województwa lubuskiego, mocno Koalicji Europejskiej zaszkodził. Jej wynik w wyborach do Sejmu w 2023 roku -   78 475 głosów, mocno rozochocił liderów partii, którzy uznali, że da radę i zdobędzie dla niej mandat w wyborach europejskich. Miała być nawozem pod polityczną uprawę, lecz nic dobrego z tego nie wyrosło. Marne 42 931 głosów to i tak dużo, ale zbyt mało, aby marzyć o przeżyciu w środowisku, gdzie każdy pragnie jej marginalizacji. W sensie politycznym w województwie lubuskim, była marszałek przedstawia już tylko „wartość śmieciową”: nie pełni żadnych funkcji, nie jest traktowana poważnie, jest gumkowana z partii oraz działalności wład...

Komarnicki chce być kanonizowany ! Ale najpierw celuje honorowego obywatela ...

Były komunistyczny aparatczyk w drodze po kolejne zaszczyty. Lokalni decydenci zastanawiają się,  czy nie będzie to pierwszy krok do żądania koronacji lub rozpoczęcia procesu beatyfikacyjnego. Bardziej wtajemniczeni obawiają się nawet, czy rezygnacja z urzędu biskupa diecezjalnego przez Stefana Regmunta, to nie jest pierwszy krok w drodze PZPR-owskiego aktywisty po zaszczyty kościelne...                      ...bo skoro Władysławowi Komarnickiemu nie wystarczają już zaszczyty świeckie, to jest obawa iż sięgnie po te, które dotychczas zagwarantowane były głównie dla duchownych. W tym wieku i tak „ już nie może ”, a żonę bez problemu mógłby umieści ć w klasztorze sióstr klauzurowych w Pniewach. Fakty są takie, że do przewodniczącego Rady Miasta Roberta Surowca wpłynęły cztery wnioski o nadanie W. Komarnickiemu tytułu „ Honorowego Obywatela Gorzowa Wielkpolskiego ” i gdyby nie rozsądek niekt...

Znamy Jerzego i Annę, a teraz jest także Helenka Synowiec

Dzieci z polityką nic wspólnego nie mają, ale gdy w rodzinie wybitnych prawników i znanych polityków pojawia się piękna córka, nie jest to temat obojętny nad Wartą dla nikogo. Mecenas Synowiec ma powody do radości, jego urocza żona i matka Anna jeszcze więcej, a mieszkańcy Gorzowa powinni mieć nadzieję, że za kilkanaście lat, także ich córka mocno dotknie Gorzów swoją obecnością... ...bo choć dzisiaj Helenka Synowiec jest jeszcze osobą nieznaną, to za kilka lat będzie bardzo obserwowaną. Jednych takie podejście irytuje, ale ponad wszelką watpliwość w Gorzowie nikt z nazwiskiem „Synowiec”, nie może być kimś przeciętnym. „ Przedstawiam Wam nowego członka mojej rodziny córeczkę Helenkę – gorzowiankę, która urodziła się 11.10.2016 r, o godz. 8:35 ” – ogłosiła na portalu społecznościowym Anna Synowiec . Ktoś powie, że to nie temat, ale to jest właśnie temat, gdyż nikt z bohaterów nie jest przeciętny: ani ojciec, ani matka, ani nawet córka.          ...