Przejdź do głównej zawartości

Ciotka Bukiewicz i psiapsiółki Kopacz

Ciekawe będzie teraz obserwowanie jak „ciotka” z prowincji wiezie kiszone grzybki cioci ze stolicy, a gdy ta druga przyjedzie do Winnego Grodu, to zlecą się „psiapsiółki” z całej okolicy. Lider Twojego Ruchu obnażył towarzystwo do którego należy również szefowa lubuskich struktur Platformy Obywatelskiej. Tak przynajmniej twierdzi, a jej profil do wszystkiego pasuje ...
Psiapsiółka jest OK, ale po co stawiac wyborcom stolca
na liście do samorządu wojewódzkiego.
Technika znana od lat – „pławienie się światłem odbitym”, by inni pomyśleli iż jest się ważniejszym niż wynika to z politycznej rzeczywistości. Co ważne, wszystko może się przydać podczas kolejnych prób dokonywania bilateralnego weryfikowania namiętności Czechów i Polaków. Ostatnia z prób miała miejsce podczas powrotu z posiedzenia Unii Międzyparlamentarnej w Ekwadorze. Efekt ? Protest przerażonego parlamentarzysty z Pragi...
Premierowska nominacja dla Ewy Kopacz to okazja do lansu dla przewodniczącej lubuskiej PO Bożenny Bukiewicz. Pani nie ukrywała, ale też Ewa Kopacz nie ukrywała, że akurat z panią jest jej po drodze” – zagadnął w Telewizji Gorzów, zapewne bez specjalnych instrukcji przed audycją, red. Andrzej Loch. „Tak, jesteśmy koleżankami od 2005 roku, bo jak przyszłam do Sejmu to Ewa Kopacz była taką moją koleżanką z większym stażem, bo o jedną kadencję była dłużej ode mnie w Sejmie. I dlatego tak się zaprzyjaźniłyśmy” – odpowiedziała Bukiewicz.
Zdaniem posłanki, nowa premier poradzi sobie bez problemu, ale - znający Kopacz znacznie dłużej - lider Twojego Ruchu Janusz Palikot, stawia diagnozę zgoła inną i nawet mającą związek z lubuską baronessą. „Kopacz może zgubić jedna rzecz – ona lubi takie gniazdko robić, te kobitki z Platformy, te ciotki kulturalne” – powiedział m.in. o Bukiewicz w 300polityka.pl.
Temat został pociągnięty w TVN24 przez Justynę Pochanke. „Może te ciotki są pracowite i pomogą jej ?” – indagowała dziennikarka. „Ewa Kopacz mówi o nich psiapsiólki.Ona musi się otoczyc nie tymi, których lubi, ale którzy jej pomogą. Psiapsiółki nie pomogą, ale zaszkodzą” – skonstatował polityk.
Początek może być więc ciekawy, a nawet przaśny. Najważniejsze czego teraz obawia się Bukiewicz, to teka ministra administraci i cyfryzacji dla „schetynowcaAndrzeja Halickiego. Na dzisiaj nikt już nie wierzy w powrót na stanowisko wojewody Jerzego Ostroucha, ale nominacja dla Halickiego, to „światełko w tunelu”. Tu kolejny raz mógłby wojewodzie Ostrouchowi uratować życie wpływowy w tym środowisku poseł Witold Pahl.

Póki co „psiapsiółki” i „ciotki” pieką ciastka na stół pani premier. Lubuska ciotka wystawia zaś na drugim miejscu zielonogórskiej listy do Sejmiku Wojewódzkiego swojego męża. To zaś nie jest „zastawianiem politycznego stołu”, ale „stawianiem stolca” wyborcom przed nosem ...

Popularne posty z tego bloga

Sukces Rafalskiej i początek końca Polak

Z trudem szukać w regionalnych mediach informacji o tym, że największą porażkę w wyborach do Parlamentu Europejskiego poniosła była marszałek województwa, a obecnie posłanka KO, Elżbieta Polak. Jej gwiazda już zgasła, to oczywiste. Elżbieta Polak miała być lokomotywą, okazała się odważnikiem, który – szczególnie w północnej części województwa lubuskiego, mocno Koalicji Europejskiej zaszkodził. Jej wynik w wyborach do Sejmu w 2023 roku -   78 475 głosów, mocno rozochocił liderów partii, którzy uznali, że da radę i zdobędzie dla niej mandat w wyborach europejskich. Miała być nawozem pod polityczną uprawę, lecz nic dobrego z tego nie wyrosło. Marne 42 931 głosów to i tak dużo, ale zbyt mało, aby marzyć o przeżyciu w środowisku, gdzie każdy pragnie jej marginalizacji. W sensie politycznym w województwie lubuskim, była marszałek przedstawia już tylko „wartość śmieciową”: nie pełni żadnych funkcji, nie jest traktowana poważnie, jest gumkowana z partii oraz działalności wład...

Komarnicki chce być kanonizowany ! Ale najpierw celuje honorowego obywatela ...

Były komunistyczny aparatczyk w drodze po kolejne zaszczyty. Lokalni decydenci zastanawiają się,  czy nie będzie to pierwszy krok do żądania koronacji lub rozpoczęcia procesu beatyfikacyjnego. Bardziej wtajemniczeni obawiają się nawet, czy rezygnacja z urzędu biskupa diecezjalnego przez Stefana Regmunta, to nie jest pierwszy krok w drodze PZPR-owskiego aktywisty po zaszczyty kościelne...                      ...bo skoro Władysławowi Komarnickiemu nie wystarczają już zaszczyty świeckie, to jest obawa iż sięgnie po te, które dotychczas zagwarantowane były głównie dla duchownych. W tym wieku i tak „ już nie może ”, a żonę bez problemu mógłby umieści ć w klasztorze sióstr klauzurowych w Pniewach. Fakty są takie, że do przewodniczącego Rady Miasta Roberta Surowca wpłynęły cztery wnioski o nadanie W. Komarnickiemu tytułu „ Honorowego Obywatela Gorzowa Wielkpolskiego ” i gdyby nie rozsądek niekt...

Znamy Jerzego i Annę, a teraz jest także Helenka Synowiec

Dzieci z polityką nic wspólnego nie mają, ale gdy w rodzinie wybitnych prawników i znanych polityków pojawia się piękna córka, nie jest to temat obojętny nad Wartą dla nikogo. Mecenas Synowiec ma powody do radości, jego urocza żona i matka Anna jeszcze więcej, a mieszkańcy Gorzowa powinni mieć nadzieję, że za kilkanaście lat, także ich córka mocno dotknie Gorzów swoją obecnością... ...bo choć dzisiaj Helenka Synowiec jest jeszcze osobą nieznaną, to za kilka lat będzie bardzo obserwowaną. Jednych takie podejście irytuje, ale ponad wszelką watpliwość w Gorzowie nikt z nazwiskiem „Synowiec”, nie może być kimś przeciętnym. „ Przedstawiam Wam nowego członka mojej rodziny córeczkę Helenkę – gorzowiankę, która urodziła się 11.10.2016 r, o godz. 8:35 ” – ogłosiła na portalu społecznościowym Anna Synowiec . Ktoś powie, że to nie temat, ale to jest właśnie temat, gdyż nikt z bohaterów nie jest przeciętny: ani ojciec, ani matka, ani nawet córka.          ...