Przejdź do głównej zawartości

Prezydent będzie rządził nawet po wyroku...


Wszystko już jasne –  mylą się miejscowi prawnicy, którzy twierdzą, że prezydent Gorzowa odejdzie wraz z uprawomocnieniem się wyroku. Ewentualny wyrok szczecińskiego Sądu Apelacyjnego nie pozbawi prezydenta władzy od razu i nie daje jeszcze prawa do powołania w jego miejsce komisarza…

Mylą się ci, którzy sądzą - jak mec. Synowiec - że dzień po wyroku Sądu Apela-
cyjnego w Szczecinie, prezydent Jędrzejczak odejdzie. Nie stanie się tak nawet po
podjęciu uchwały o wygaśnięciu mandatu przez Radę Miasta. Inaczej mówiąc:
- Panie i Panowie, spokojnie, bardzo spokojnie...
Nie wiadomo jeszcze czy prezydent Gorzowa Tadeusz Jędrzejczak zostanie w ogóle skazany i przyzwoitość nakazuje życzyć mu jak najlepiej. Gdyby jednak – co jest równie prawdopodobne – usłyszał konstatację: „Winny”, to nie zostanie pozbawiony władzy od razu. Nijak się to ma przygotowań i wypowiedzi jego ewentualnych następców. „Obojętnie jaka kara zostanie ogłoszona prawomocnym wyrokiem, to na drugi dzień po wyroku będzie mógł przyjść do urzędu tylko w roli petenta” – mówił w kwietniu br. Portalu Gorzow24.pl mecenas i radny Jerzy Synowiec. Nic bardziej mylnego, a tezę uznanego prawnika obalają przedstawiciele instytucji, które taką sytuacją będą się zajmować, gdyby w Gorzowie doszło do przykrej dla T. Jędrzejczaka sytuacji skazania go prawomocnym wyrokiem. Choć z formalnym „wygaszeniem mandatu” nie będzie problemów, bo kierowana przez polityka PO Jerzego Sobolewskiego Rada Miasta zbierze się szybko, to droga do powołania komisarza i zabrania T. Jędrzejczakowi kluczy do prezydenckiego gabinetu nie będzie taka prosta. „Rada gminy podejmuje uchwałę stwierdzającą wygaśnięcie jego mandatu, a od rozstrzygnięcia tego organu, prezydentowi przysługuje skarga do sądu administracyjnego. Tym samym, zainteresowany straci mandat dopiero z chwilą uprawomocnienia się wspomnianej uchwały, a w przypadku zaskarżenia tego aktu, po ostatecznym rozpatrzeniu sprawy przez sąd” – mówi Nad Wartą rzecznik Ministerstwa Administracji i Cyfryzacji Artur Koziołek. Co więc stanie się dzień po ewentualnym wyroku Sądu Apelacyjnego w Szczecinie ? „Rada Miejsca będzie musiała stwierdzić wygaśnięcie mandatu w ciągu 30 dni od uprawomocnienia się wyroku, ale jeśli prezydent zaskarży tą uchwałę do WSA, to wygaśnięcia mandatu nie ma” – wyjaśnia Lech Gejzler z Krajowego Biura Wyborczego w Warszawie. Czy w takim razie, prawomocnie skazany prezydent, będzie mógł przyjść do pracy po wygaszeniu przez Radę Miasta jego mandatu, jeśli zaskarży uchwałę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego ? „Do czasu rozpatrzenia sprawy przez sąd administracyjny może normalnie pełnić swoje obowiązki w urzędzie” – wyjaśnia rzecznik ministerstwa administracji A. Koziołek. Tymczasem niektórzy kandydaci już dziś zastanawiają się jak najlepiej politycznie zareagować dzień po uniewinnieniu lub podtrzymaniu skazania prezydenta Jędrzejczaka. „Jak zostanie skazany, to nie wypada okazywać radości, a jeśli go uniewinnią, to zmasakruje nas swoim triumfalizmem. Musimy wybrać złoty środek” – mówi jeden ze stronników poseł Krystyny Sibińskiej. „Cokolwiek postanowi sąd, to proces pokazał, że miastem rządzi mafijny układ” – mówi polityk PiS. „Każde rozstrzygnięcie jest jeszcze możliwe i niczego nie należy wykluczać, a miasto potrzebuje świeżości” – uważa znów lider „Tylko Gorzów” Jacek Bachalski.

Popularne posty z tego bloga

Sukces Rafalskiej i początek końca Polak

Z trudem szukać w regionalnych mediach informacji o tym, że największą porażkę w wyborach do Parlamentu Europejskiego poniosła była marszałek województwa, a obecnie posłanka KO, Elżbieta Polak. Jej gwiazda już zgasła, to oczywiste. Elżbieta Polak miała być lokomotywą, okazała się odważnikiem, który – szczególnie w północnej części województwa lubuskiego, mocno Koalicji Europejskiej zaszkodził. Jej wynik w wyborach do Sejmu w 2023 roku -   78 475 głosów, mocno rozochocił liderów partii, którzy uznali, że da radę i zdobędzie dla niej mandat w wyborach europejskich. Miała być nawozem pod polityczną uprawę, lecz nic dobrego z tego nie wyrosło. Marne 42 931 głosów to i tak dużo, ale zbyt mało, aby marzyć o przeżyciu w środowisku, gdzie każdy pragnie jej marginalizacji. W sensie politycznym w województwie lubuskim, była marszałek przedstawia już tylko „wartość śmieciową”: nie pełni żadnych funkcji, nie jest traktowana poważnie, jest gumkowana z partii oraz działalności wład...

Komarnicki chce być kanonizowany ! Ale najpierw celuje honorowego obywatela ...

Były komunistyczny aparatczyk w drodze po kolejne zaszczyty. Lokalni decydenci zastanawiają się,  czy nie będzie to pierwszy krok do żądania koronacji lub rozpoczęcia procesu beatyfikacyjnego. Bardziej wtajemniczeni obawiają się nawet, czy rezygnacja z urzędu biskupa diecezjalnego przez Stefana Regmunta, to nie jest pierwszy krok w drodze PZPR-owskiego aktywisty po zaszczyty kościelne...                      ...bo skoro Władysławowi Komarnickiemu nie wystarczają już zaszczyty świeckie, to jest obawa iż sięgnie po te, które dotychczas zagwarantowane były głównie dla duchownych. W tym wieku i tak „ już nie może ”, a żonę bez problemu mógłby umieści ć w klasztorze sióstr klauzurowych w Pniewach. Fakty są takie, że do przewodniczącego Rady Miasta Roberta Surowca wpłynęły cztery wnioski o nadanie W. Komarnickiemu tytułu „ Honorowego Obywatela Gorzowa Wielkpolskiego ” i gdyby nie rozsądek niekt...

Znamy Jerzego i Annę, a teraz jest także Helenka Synowiec

Dzieci z polityką nic wspólnego nie mają, ale gdy w rodzinie wybitnych prawników i znanych polityków pojawia się piękna córka, nie jest to temat obojętny nad Wartą dla nikogo. Mecenas Synowiec ma powody do radości, jego urocza żona i matka Anna jeszcze więcej, a mieszkańcy Gorzowa powinni mieć nadzieję, że za kilkanaście lat, także ich córka mocno dotknie Gorzów swoją obecnością... ...bo choć dzisiaj Helenka Synowiec jest jeszcze osobą nieznaną, to za kilka lat będzie bardzo obserwowaną. Jednych takie podejście irytuje, ale ponad wszelką watpliwość w Gorzowie nikt z nazwiskiem „Synowiec”, nie może być kimś przeciętnym. „ Przedstawiam Wam nowego członka mojej rodziny córeczkę Helenkę – gorzowiankę, która urodziła się 11.10.2016 r, o godz. 8:35 ” – ogłosiła na portalu społecznościowym Anna Synowiec . Ktoś powie, że to nie temat, ale to jest właśnie temat, gdyż nikt z bohaterów nie jest przeciętny: ani ojciec, ani matka, ani nawet córka.          ...