Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z październik, 2016

Pani Grażynki jazda na gazie, ale bez hamulców...

Z samorządowej aktywności wielu radnych nie chce ciec pot ani krew, za to strumieniem leje się czysta woda i narcyzm. Zasadnicza dwoistość w interpretacjach działań ekscentrycznej radnej wynika z dualizmu percepcji. Jedni są przekonani, że jest ona aż, ale tylko hałaśliwą radną, której wydaje się, że może wszystko. Inni, że jest „ niepokalanie poczęta ”, taką bożą wysłanniczką i ucieleśnieniem laickiej „ Matki Teresy ”. Inaczej mówiąc  - dla jednych jest guru i wzorem, a dla innych szkodliwą uzurpatorką. I chociaż trudno nie kryć sypatii do osoby, której chce się działać w czasach, gdy inni wybieraja galerię handlową lub telewizyjnego pilota, jest sporo racji w twierdzeniu, że lider nie powinien swoją osobą zakrywać sensu całości... FOT.: Gorzowianin.pl ...nawet jeśli polityka i działalność publiczna  zostały mocno zindywidualizowane i coraz mniej tam skromności i pokory. Konsekwencje tej rozjeżdżającej sie percepcji radnej Grażyny Wojciechowskiej , najlepiej w...

Prokuratorzy, odwalcie się od prezydenta Wójcickiego !

To nie jest walka o życie prezydenta Wójcickiego, ale jak wiele podobnych spraw, kolejny argument w dyskusji nad kompetencjami prokuratorów. To ludzie jak wszyscy inni, a więc mają prawo do bycia nieroztropnymi, ośmieszania się oraz bronienia tez, które na zdrowy rozum są nie do obronienia. Podobnie publiczne media, która mają wiele twarzy i na przestrzeni lat prezentowały różny poziom obiektywizmu – w zależności od tego, kto piastował w kraju władzę. Jedno jest pewne, proces prezydenta Wójcickiego nie jest żadną poważną sprawą i jeśli płynie z niego jakikolwiek wniosek, to jest on bardzo smutny: samorządowcy uważajcie, bo możecie robić dla swoich społeczności rzeczy wspaniałe, ale paragraf znajdzie się na was zawsze.                  FOT.: TVP Gorzów      Był więc proces prezydenta Tadeusza Jędrzejczaka , który zakończył się jego uniewinnieniem  i totalną porażką prokuratury – choć niektórzy próbują jeszcze udowa...

Kto ma rację ? Oto fakty...

Sprawa gorzowskich ZIT-ów, to z punktu widzenia poruszanych dotychczas w Nad Wartą kwestii, temat nudny, mało frapujący i „ klikany ” przez wielu ze znudzeniem oraz bez zaciekawienia. Całkiem niepotrzebnie, od pierwszego tekstu autora bloga na portalu gorzow24.pl, dyskusja weszła w obszar polityki. Ponaglany do pracy i aktywności samorząd Gorzowa, postanowił przy pomocy wiceprezydenta i szefa Rady Miasta, obrócić przysłowiowego „ kota ogonem ”. W sprawę nieoczekiwanie i trochę poniżej poziomu dyskursu, włączył się wojewoda lubuski... FOT.: Lubuskie.pl/wojewodalubuski.pl/tvgorzow.pl ... a wszyscy zapomnieli, że tu chodzi o przyszłość Gorzowa, bo takich środków jakie ma bezkonkursowo zagwarantowane Gorzów w ramach programu Zintegrowanych Inwestycji Terytorialnych, już nigdy w mieście nad Wartą nie będzie. Prezydent Jacek Wójcicki  wygrwyając wybory - zasłużenie tylko i jedynie za dobrą kampanię - dostał w spadku po Tadeuszu Jędrzejczaku " wykłócony " z Urzędem Mar...

Przyznajcie się, kto z was "wziął w łapę" zaproszenie ?

Trudno ocenić co jest większym ekscesem - przyjęcie korzyści majątkowej od podmiotu, który będzie zabiegał o przychylność w pracach nad podziałem środków na sport, czy brak odwagi przyznania się do tego, że jest się drobnym cwaniakiem z samorządowym mandatem. Zdecydowana większosć radnych pracuje niewiele, ale otrzymuje za to roczne nieopodatkowane wynagrodzenie, które jest pięć razy wyższe niż roczna kwota wolna od podatku dla zwykłego obywatela. Mimo tego kombinują i markują bezinteresowność, a przywołani do transparentności, symulują chorobę słuchu... ...obrażając swoim zachowaniem nie tylko wyborców, ale przede wszystkim rozsądek, bo choć namacalne rezultaty działalności niektórych radnych, odnaleźć trudniej niż „ złoty pociąg ”, to znalezienie radnych chętnych na darmowe „ gifty ” i zaproszenia, nie stanowi żadnego problemu. „ Dlaczego przewodniczący Pieńkowski odmówił przekazania radnym zapytania mieszkańców Gorzowa o to, kto korzystał z darmowych karnetów na sierpniow...

Awantury z ZIT-ami w tle, ciąg dalszy...

Dziwną jest sytuacja w której robi się władzom województwa zarzut, że mobilizują beneficjenta do jeszcze większej „ pazerności ” w pozyskiwaniu unijnych środków, bo prawdziwy powód do politycznych awantur byłby dopiero wtedy, gdyby nikt nie podnosił alarmu. Nie dalej jak miesiąc temu marszałek Polak znacznie bardziej dosadnie ponaglała również Zieloną Góra, ale tam zamiast przerzucać się argumentami, przystąpiono do pracy. Nieoczekiwanie w dyskusję na temat Zintegrowanych Inwestycji Terytorialnych włączył się wojewoda lubuski - obnażając swój brak identyfikacji z decyzjami rządu dla którego pracuje... FOT.: lubuskie.pl ...a przysłowiową „ kropkę nad i ” postawiono dzisiaj podczas sesji Rady Miasta, gdzie poinformowano radnych, że do kończa marca 2017 roku zakontraktowane zostaną strategiczne zadania w ramach Zintegrowanych Inwestycji Terytorialnych, zarzucając tym samym urzędnikom Urzędu Marszałkowskiego, że „ przetrzymują wnioski ” gorzowskiego ZIT-u. „ Byłem na roboczym...

PiS w Lubuskiem wygrywa, ale władzy w sejmiku nie zdobędzie...

W regionie będącym naturalnym rezerwuarem głosów dla Platformy Obywatelskiej, największe poparcie posiada konserwatywne Prawo i Sprawiedliwość. Opublikowane przez „ Polska The Times ” badania preferencji wyborczych w poszczególnych regionach pokazują obecnej opozycji bolesną prawdę, że liczy się tylko wtedy, gdy będzie razem. Partia Asta, Rafalskiej i Surmacza ma sie w Lubuskiem dobrze, ale pocieszeniem jest to, że władzy w województwie raczej nigdy nie przejmie. Nie zmienia to faktu, że opozycja jest obecnie silna, lecz tylko „ na papierze ” i w wirtualnych badaniach, bo poza koalicją w sejmiku właściwie nie istnieje... ...a w gorzowskim samorządzie uwiarygadnia nawet poczynania tak nieodpowiedzialnych nominatów z PiS, jak Sebastian Pieńkowski czy Artur Radziński , pozbawiając się prawa i możliwości do narzucania własnej narracji. Ta strategia rozsypie się na niekorzyść gorzowskiej opozycji z PO i SLD, gdy PiS-owski wicepremier Mateusz Morawiecki dopnie swego i zrealiz...

Nie walczą o przywileje, ale o podstawowe prawa...

Kobiety nie walczą o żadne przywileje i dodatkowe prawa, lecz o to co jest naturalne od dawna, choć dopiero teraz mężczyźni zaczynają to rozumieć. Dobrze się stało, że wzięły sprawy w swoje ręce, bo mężczyźni w ich sprawach jakoś mniej męscy – jedni kształtują sylwetkę na siłowniach, inni nie odklejają się od fotela na którym oglądają telewizję lub grają w „ PlayStation ”, a jeszcze inni poszli w politykę i zaczęli umoralniać kobiety, niczym molierowski „ Świętoszek ”. Warto, by wstali z kanapy, odłożyli pilota i puszkę „ Warki Strong ”, kibicując kobietom z nie mniejszą żarliwością, niż ulubionym klubom sportowym... FOT. Krystyna Karcz/Facebook ...bo ten ich marsz będzie długi i warto, by miały w nim wsparcie mężów, szwagrów, braci, sąsiadów czy kolegów z pracy i co najważniejsze: tu nie chodzi tylko o aborcję czy antykoncepcję, ale cały wachlarz praw kobiet, które są nagminnie łamane, a właściwie w ogóle nie dostrzegane jako istotne. Pracują więcej niż mężczyźni – ale najczęśc...

GORZÓW - CHORY CZŁOWIEK LUBUSKIEGO ?

Nie jest dobrze, a gorzowskie marzenia mogą pęknąć jak mydlana bańka. Stara prawda, że kłamstwo ma krótkie nogi, w przypadku Gorzowa niestety potwierdziła się w stu procentach. Manipulując danymi, aby ukryć przed opinią publiczną prawdę, prezydent Wójcicki mocno zlekceważył media, obraził mieszkańców miasta oraz wypowiedział wojnę ośrodkowi administracyjnemu z którym – przy wszystkich zastrzeżeniach w kwestii zrównoważonego rozwoju regionu – należy budować relacje i zabiegać o jego sympatię. Poza dyskusją, dane przedstawione przez miejskich urzędników i „ papugowane ” następnie przez koalicyjnych osiłków z Prawa i Sprawiedliwości, są selektywne i nijak się mają do rzeczywistości... ...która dla miasta Nad Wartą nie rysuje się w kontekście pozyskania środków europejskich w ramach Zintegrowanych Inwestycji terytorialnych kolorowo, bo istnieje groźba – granicząca z pewnością - iż część środków zostanie przesunięta z gwarantowanych dla miasta ZIT-ów do otwartych dla wszystkich sam...

Sobolewski: z Mickiewiczem nie postąpimy jak z Saddamem Susajnem !

Całkiem niepotrzebnie były przewodniczący wystawia się na cel, by traktować go jako lokalną wersję „ Jasia Fasoli ”. Pewne jest, że gdyby obciąć mu język lub chociaż zakleić buzię, to mógłby zostać prezydentem miasta. Wprowadził do głównego nurtu lokalnej polityki elementy kabaretowe, ale jest zbyt uczciwym i porządnym człowiekiem, by pozwolić mu na werbalne samobójstwo w mediach. W mniej bolesnej wersji, warto więc pokazywać go tylko na boisku, a pytać o zdanie tylko w kwestiach sportu... ...bo w tej ziedzinie ekswiceprzewodniczący Jerzy Sobolewski jest absolutnym profesjonalistą i z trudnem znaleźć w Gorzowie lepszego. Kiedy więc główny zarzut względem opozycyjnej Platformy Obywatelskiej brzmi dzisiaj, że jest to partia niema, na gorzowskim rynku jest całkowicie odwrotnie i panuje tu inflacja słów, przy sporym deficycie osobowości. Próbki retorycznego kunsztu polityków tej partii – zresztą już nie pierwszy raz w mieście nad Wartą – można było doświadczyć podczas sobotni...

Ja kocham świat i zycie !

Trudno uwierzyć, że stało się to dopiero teraz, bo Wojciechowska na tytuły zasłużonej w wielu dziedzinach, zapracowała sobie już dawno temu. Aby rzetelnie opisać jej zasługi trzeba by nie jednego bloga, ale całego konglomeratu mediów, bo to kobieta bez wątpienia wyjątkowa i dobrze, że zostało to dostrzeżone w Urzędzie Marszałkowskim - tak często i łatwo krytykowanym nad Wartą za „ prozielonogórskość ”, choć w samym Gorzowie nie potrafimy spojrzeć na jej działalność bez lokalnego „ skrzywienia ” i dodania idiotycznego „ ale ”. Tymczasem jej głos jest dla wielu środowisk ważny, ale jeszcze istotniejsze są jej czyny... ...którymi mogłaby obdzielić pół województwa i całą gorzowską Radę Miasta. Nie dziwi więc, że podczas Lubuskiego Kongresu Kobiet gorzowska radna i prezes Fundacji „Czysta Woda” Grażyna Wojciechowska , uhonorowana została odznaką „ Zasłużona dla Województwa Lubuskiego ”. To wyróżnienie, które nie zawsze wręczane było tym rzeczywiście zasłużonym, ale w przypadku radnej...