Przejdź do głównej zawartości

Wybór jest prosty oraz dobry dla regionu i miasta: Liberadzki

Trzeba mieć poglądy polityczne, a udawanie iż się ich nie ma, to oszustwo lub kunktatorstwo - obliczone na zyski: polityczne, finansowe oraz inne. Kiedy „polityczny pogląd”, to rzetelna ocena pracy, to nie ma w tym nic złego, a wskazanie przez publicystę kandydata jest rzetelne…

Można nie kochać lewicy, ale nie można nie zauważyć iż to właśnie prof. Bogusław Liberadzki, to jedyny lubusko-zachodniopomorski deputowany do Parlamentu Europejskiego, który zrobił dla miasta i regionu dużo więcej niż jakikolwiek inny europarlamentarzysta od 2004 roku. Należy szanować Elżbietę Rafalską za aktywność na płaszczyźnie społecznej, ale ona europosłem być nie chce i zrezygnuje z mandatu dzień po wyborach. Trudno dostrzec jakiekolwiek zasługi dla regionu Marka Gróbarczyka, bo w Gorzowie nie był nigdy. Bożenna Bukiewicz pokazała co potrafi podczas delegacji do Ekwadoru, skąd uciekła na prywatną wycieczkę na Wyspy Galapagos. Dariusz Rosati ? Zainteresowani są tylko ci, którym obiecał etat w swoim biurze, ale jest ich sporo. Trzeba być ślepcem, głuchym lub nierozsądnym – nawet mając inne poglądy polityczne – by nie dostrzec iż najlepszym rozwiązaniem dla miasta nad Wartą jest oddanie głosu na dotychczasowego europosła Liberadzkiego, który od lat kandyduje z listy SLD. To najlepszy wybór dla regionu i miasta. On nie musi nikogo "podkupywać", bo za nim stoją efekty 10 lat pracy... 

Komu zawdzięczamy drogę S-3:
https://www.youtube.com/watch?v=spirKeNKAPo

Popularne posty z tego bloga

Sukces Rafalskiej i początek końca Polak

Z trudem szukać w regionalnych mediach informacji o tym, że największą porażkę w wyborach do Parlamentu Europejskiego poniosła była marszałek województwa, a obecnie posłanka KO, Elżbieta Polak. Jej gwiazda już zgasła, to oczywiste. Elżbieta Polak miała być lokomotywą, okazała się odważnikiem, który – szczególnie w północnej części województwa lubuskiego, mocno Koalicji Europejskiej zaszkodził. Jej wynik w wyborach do Sejmu w 2023 roku -   78 475 głosów, mocno rozochocił liderów partii, którzy uznali, że da radę i zdobędzie dla niej mandat w wyborach europejskich. Miała być nawozem pod polityczną uprawę, lecz nic dobrego z tego nie wyrosło. Marne 42 931 głosów to i tak dużo, ale zbyt mało, aby marzyć o przeżyciu w środowisku, gdzie każdy pragnie jej marginalizacji. W sensie politycznym w województwie lubuskim, była marszałek przedstawia już tylko „wartość śmieciową”: nie pełni żadnych funkcji, nie jest traktowana poważnie, jest gumkowana z partii oraz działalności wład...

Komarnicki chce być kanonizowany ! Ale najpierw celuje honorowego obywatela ...

Były komunistyczny aparatczyk w drodze po kolejne zaszczyty. Lokalni decydenci zastanawiają się,  czy nie będzie to pierwszy krok do żądania koronacji lub rozpoczęcia procesu beatyfikacyjnego. Bardziej wtajemniczeni obawiają się nawet, czy rezygnacja z urzędu biskupa diecezjalnego przez Stefana Regmunta, to nie jest pierwszy krok w drodze PZPR-owskiego aktywisty po zaszczyty kościelne...                      ...bo skoro Władysławowi Komarnickiemu nie wystarczają już zaszczyty świeckie, to jest obawa iż sięgnie po te, które dotychczas zagwarantowane były głównie dla duchownych. W tym wieku i tak „ już nie może ”, a żonę bez problemu mógłby umieści ć w klasztorze sióstr klauzurowych w Pniewach. Fakty są takie, że do przewodniczącego Rady Miasta Roberta Surowca wpłynęły cztery wnioski o nadanie W. Komarnickiemu tytułu „ Honorowego Obywatela Gorzowa Wielkpolskiego ” i gdyby nie rozsądek niekt...

Znamy Jerzego i Annę, a teraz jest także Helenka Synowiec

Dzieci z polityką nic wspólnego nie mają, ale gdy w rodzinie wybitnych prawników i znanych polityków pojawia się piękna córka, nie jest to temat obojętny nad Wartą dla nikogo. Mecenas Synowiec ma powody do radości, jego urocza żona i matka Anna jeszcze więcej, a mieszkańcy Gorzowa powinni mieć nadzieję, że za kilkanaście lat, także ich córka mocno dotknie Gorzów swoją obecnością... ...bo choć dzisiaj Helenka Synowiec jest jeszcze osobą nieznaną, to za kilka lat będzie bardzo obserwowaną. Jednych takie podejście irytuje, ale ponad wszelką watpliwość w Gorzowie nikt z nazwiskiem „Synowiec”, nie może być kimś przeciętnym. „ Przedstawiam Wam nowego członka mojej rodziny córeczkę Helenkę – gorzowiankę, która urodziła się 11.10.2016 r, o godz. 8:35 ” – ogłosiła na portalu społecznościowym Anna Synowiec . Ktoś powie, że to nie temat, ale to jest właśnie temat, gdyż nikt z bohaterów nie jest przeciętny: ani ojciec, ani matka, ani nawet córka.          ...