Znawcy dziennikarstwa różnicę dostrzegą bardzo szybko – choć redaktor naczelny dziennika 66-400 nie publikował pod nazwiskiem, to wiadomo iż sukces gazety, to w dużej mierze jego sukces. Bez problemu znajdzie pracę, a w dzienniku znów będą królować stylistyczno-gramatyczne łamańce. A może jednak niektórzy zmądrzeją… Gdy przejmował pismo, było niszową gazetą aspirującą do roli opiniotwórczej. Próby i eksperymenty przyniosły efekty - gazeta jest znana i poczytna. Co z te- go, skoro właściciel uznał, że dziennikarze jeść nie muszą... Redaktor naczelny poczytnego w mieście i okolicach dziennika 66-400 Kamil Siałkowski opublikował oświadczenie, które nie pozostawia wątpliwości: jeśli nie zdarzy się coś wyjątkowego, to dziennik zniknie jak wiele innych tytułów. Nie ma się z czego cieszyć, bo pismo jest nie tylko profesjonalne, ale również przyjęło się wśród mieszkańców. „ Z rezygnowałem z pełnienia funkcji redaktora naczelnego(…), bo dal sze funkcjonowanie w tym projekcie byłoby ni...
STREFA WOLNEGO SŁOWA To nie jest gazeta, radio ani telewizja, ale prywatny blog, podobnie jak poglądy tutaj prezentowane - choć publiczne - są prywatnymi autora.