Przejdź do głównej zawartości

Informacje, które nie mają prawa się przebić...

Ta informacja się nie przebije, bo nie jest na rękę publicznej rozgłośni i przestraszonej telewicji. Koalicji nie miało być i nie będzie – to pewne i nie tylko ze względu na sprzeciw PSL. Kiedy lubuscy dziennikarze i regionalni politycy podkręcają się poszerzeniem samorządowej koalicji o SLD, szefowa partii rządzącej obciąża odpowiedzialnością za konieczność poszukiwania trzeciego partnera wojewodę lubuskiego oraz wpływowych radnych…
Poseł Bukiewicz zachowała się jak słoń w składzie porcelany, ale dostała za
 to mocną reprymendę. Takie informacje nie przebijają się jednak wśród tych,
którzy są obiektywni, ale... tylko na prywatnych spotkaniach przy piwie.
Dziennikarze mają kredyty, zbowiązania i trudno oczekiwać, że się podłożą...
Co się u ciebie w regionie Bożenna dzieje?” – tymi oto słowami zwrócił się na ostatnim Zarządzie Krajowym Platformy Obywatelskiej premier Donald Tusk do szefowej regionalnych struktur partii Bożenny Bukiewicz. Sytuację potwierdziło dwóch członków zarządu oraz czterech lubuskich parlamentarzystów, którzy o sprawie dowiedzieli się pośrednio. „Było tak i sytuacja raczej nie jest śmieszna, bo ten okręt tonie i tylko dlatego, że kapitan nie potrafi mobilizować załogi” – mówi parlamentarzysta z Zielonej Góry. „Tak było, ale nic więcej nie powiem” – komentuje sprawę polityk z Gorzowa. Ponad wszelką wątpliwość wiadomo, ze sprawa stanęła w rozmowie premiera Tuska z nowym szefem PSL Januszem Piechocińskim. Jeśli chodzi o Zarząd Krajowy PO, to wszystko byłoby w normie, bo regiony mają swoje specyficzne problemy, gdyby nie to iż najbardziej zaskakujące było tłumaczenie poseł Bukiewicz. „Marcin z ekipą znów nam rozrabia i nie jesteśmy w stanie utrzymać w niektórych sprawach większości” – miała się przed premierem Tuskiem tłumaczyć szefowa lubuskiej PO.  Oficjalnie obciążyła obecnego wojewodę Marcina Jabłoński odpowiedzialnością za problemy z utrzymaniem dyscypliny wśród radnych Sejmiku Wojewódzkiego, a wśród jego „pomocników” – paradoksalnie nie tylko z północnej części regionu – wymieniła dwóch wpływowych polityków: Mirosława Marcinkiewicza oraz Bogusława Zaborowskiego. „Podobno wyglądało to trochę śmiesznie i premier raczej nie dał się przekonać, ale był podobno zły jak cholera” – relacjonuje jeden z polityków. Tak czy inaczej, relacja polityków potwierdza wcześniejsze informacje Nad Wartą, że decyzja o koalicji była jej samodzielnym działaniem, a czas i moment w którym to ogłosiła, należał do najgorszych z możliwych. Politycy PO podkreślają, że zagrożenie wygrania przyszłych wyborów samorządowych przez SLD jest duże, a promowanie tej formacji - poprzez nawet zwykłą propozycję dołączenia do koalicji – to przysłowiowy strzał we własne kolano…

Popularne posty z tego bloga

Sukces Rafalskiej i początek końca Polak

Z trudem szukać w regionalnych mediach informacji o tym, że największą porażkę w wyborach do Parlamentu Europejskiego poniosła była marszałek województwa, a obecnie posłanka KO, Elżbieta Polak. Jej gwiazda już zgasła, to oczywiste. Elżbieta Polak miała być lokomotywą, okazała się odważnikiem, który – szczególnie w północnej części województwa lubuskiego, mocno Koalicji Europejskiej zaszkodził. Jej wynik w wyborach do Sejmu w 2023 roku -   78 475 głosów, mocno rozochocił liderów partii, którzy uznali, że da radę i zdobędzie dla niej mandat w wyborach europejskich. Miała być nawozem pod polityczną uprawę, lecz nic dobrego z tego nie wyrosło. Marne 42 931 głosów to i tak dużo, ale zbyt mało, aby marzyć o przeżyciu w środowisku, gdzie każdy pragnie jej marginalizacji. W sensie politycznym w województwie lubuskim, była marszałek przedstawia już tylko „wartość śmieciową”: nie pełni żadnych funkcji, nie jest traktowana poważnie, jest gumkowana z partii oraz działalności wład...

Komarnicki chce być kanonizowany ! Ale najpierw celuje honorowego obywatela ...

Były komunistyczny aparatczyk w drodze po kolejne zaszczyty. Lokalni decydenci zastanawiają się,  czy nie będzie to pierwszy krok do żądania koronacji lub rozpoczęcia procesu beatyfikacyjnego. Bardziej wtajemniczeni obawiają się nawet, czy rezygnacja z urzędu biskupa diecezjalnego przez Stefana Regmunta, to nie jest pierwszy krok w drodze PZPR-owskiego aktywisty po zaszczyty kościelne...                      ...bo skoro Władysławowi Komarnickiemu nie wystarczają już zaszczyty świeckie, to jest obawa iż sięgnie po te, które dotychczas zagwarantowane były głównie dla duchownych. W tym wieku i tak „ już nie może ”, a żonę bez problemu mógłby umieści ć w klasztorze sióstr klauzurowych w Pniewach. Fakty są takie, że do przewodniczącego Rady Miasta Roberta Surowca wpłynęły cztery wnioski o nadanie W. Komarnickiemu tytułu „ Honorowego Obywatela Gorzowa Wielkpolskiego ” i gdyby nie rozsądek niekt...

Znamy Jerzego i Annę, a teraz jest także Helenka Synowiec

Dzieci z polityką nic wspólnego nie mają, ale gdy w rodzinie wybitnych prawników i znanych polityków pojawia się piękna córka, nie jest to temat obojętny nad Wartą dla nikogo. Mecenas Synowiec ma powody do radości, jego urocza żona i matka Anna jeszcze więcej, a mieszkańcy Gorzowa powinni mieć nadzieję, że za kilkanaście lat, także ich córka mocno dotknie Gorzów swoją obecnością... ...bo choć dzisiaj Helenka Synowiec jest jeszcze osobą nieznaną, to za kilka lat będzie bardzo obserwowaną. Jednych takie podejście irytuje, ale ponad wszelką watpliwość w Gorzowie nikt z nazwiskiem „Synowiec”, nie może być kimś przeciętnym. „ Przedstawiam Wam nowego członka mojej rodziny córeczkę Helenkę – gorzowiankę, która urodziła się 11.10.2016 r, o godz. 8:35 ” – ogłosiła na portalu społecznościowym Anna Synowiec . Ktoś powie, że to nie temat, ale to jest właśnie temat, gdyż nikt z bohaterów nie jest przeciętny: ani ojciec, ani matka, ani nawet córka.          ...