Przejdź do głównej zawartości

Szpitalne kuszenie Eli...

Teologicznie rzecz ujmując – zastępy aniołów wypełniają niebo i służą Bogu. Patrząc na to czysto utylitarnie i  immanentnie – mogą też wspierać ziemski PR w realizowaniu urzędowej propagandy oraz maskując przywary. Dziś kolejny anioł trafił do gorzowskiego szpitala, ale nie jest tajemnicą, że wielu sądzi, że tu akurat przydałby się pogromca Diabła – Archanioł Michał…

Rozdaje aniołki na lewo i prawo, a mimo tego wielu postrzega ją jak diabła.
Tym razem przywiozła do miasta dobre wieści: 320 tysięcy dla szpitala oraz
środki finansowe dla gorzowskiego Zakanala.
Pierwszy anioł trafił do gabinetu wojewody Marcina Jabłońskiego w styczniu 2012 roku, po tym jak – zapewne przy wsparciu ciemnych mocy – otrzymał on od premiera nominację. „Gdy dostał nominację na stanowisko wojewody, odwiedziłam go w jego gabinecie i przekazałam wyjątkowy prezent – parę lubuskich aniołów. Męski anioł to Gorzów i żeński Zielona Góra” – mówiła kilka tygodni temu w rozmowie z Nad Wartą marszałek Elżbieta Polak, jakby zapominając iż nauka Kościoła jest tu jednoznaczna: aniołowie to istoty bezpłciowe. Dzisiaj przekazała kolejnego anioła, tym razem dla Szpitala Wojewódzkiego w Gorzowie, ale wyraziła tym samym poważne obawy, czy ich niebiańska moc czuwa nad nią w Gorzowie Wlkp. „Bardzo ryzykuję jeżdżąc do Gorzowa i dlatego zależy mi na rozwoju oddziału intensywnej terapii” – powiedziała podczas konferencji prasowej w szpitalu, po czym poinformowała o przekazaniu przez Zarząd Województwa 320 tys. na rozwój m.in. oddziału intensywnej terapii, anestezjologii i neurochirurgii. Następnie przekazała anioła – nawet najbystrzejsi obserwatorzy nie dostrzegli jego płci – na ręce ordynatora Jerzego Czyżewskiego. „Aniołów się nie rozdaje dla celów politycznych, ale owszem, bywa i tak, że diabeł udaje anioła, a inni w to wierzą” – powiedział Nad Wartą suspendowany specjalista w tej dziedzinie ks. dr Piotr Natanek. Dla wielu osób, przedstawiony dziś przez marszałek Polak i dyrektora Marka Twardowskiego program naprawczy gorzowskiego szpitala, to plan iście diabelski i zająć się tym powinni nie aniołowie, lecz sam Archanioł Michał – uznany przez Kościół za pogromcę szatana. Pracę ma stracić ponad 80 osób, lecznica będzie się zajmować tylko leczeniem, a w konsekwencji – zlikwidowany zostanie szpitalny hotel, jedna apteka oraz związane ze szpitalem usługi cateringowe. „Ten szpital jest naszym oczkiem w głowie i musi się zajmować tylko leczeniem oraz ratowaniem życia” – mówił dyrektor Twardowski. Tym samym do przeszłości przejdzie faustowska maksyma: „Trwaj chwilo, jesteś wieczna!”, ale nie wiadomo czy spotka się to z aprobatą związków. „Przekazałem związkom program i liczę na zrozumienie oraz współpracę” – zdradził swój szatański pomysł Twardowski, a że jego historia wypisz wymaluj pasuje do tej Johanna Georga Fausta, obawy są spore, a marszałkowski anioł – jeśli tylko jest prawdziwy – może się przydać. Obaj zaprzedali duszę diabłu, licząc na frukty, ale czysto immanentnie mamy się czego obawiać – jeden z dziennikarzy podsumował konferencję krótko: „Marszałek wyglądała trochę dziwnie”…

Popularne posty z tego bloga

Sukces Rafalskiej i początek końca Polak

Z trudem szukać w regionalnych mediach informacji o tym, że największą porażkę w wyborach do Parlamentu Europejskiego poniosła była marszałek województwa, a obecnie posłanka KO, Elżbieta Polak. Jej gwiazda już zgasła, to oczywiste. Elżbieta Polak miała być lokomotywą, okazała się odważnikiem, który – szczególnie w północnej części województwa lubuskiego, mocno Koalicji Europejskiej zaszkodził. Jej wynik w wyborach do Sejmu w 2023 roku -   78 475 głosów, mocno rozochocił liderów partii, którzy uznali, że da radę i zdobędzie dla niej mandat w wyborach europejskich. Miała być nawozem pod polityczną uprawę, lecz nic dobrego z tego nie wyrosło. Marne 42 931 głosów to i tak dużo, ale zbyt mało, aby marzyć o przeżyciu w środowisku, gdzie każdy pragnie jej marginalizacji. W sensie politycznym w województwie lubuskim, była marszałek przedstawia już tylko „wartość śmieciową”: nie pełni żadnych funkcji, nie jest traktowana poważnie, jest gumkowana z partii oraz działalności wład...

Komarnicki chce być kanonizowany ! Ale najpierw celuje honorowego obywatela ...

Były komunistyczny aparatczyk w drodze po kolejne zaszczyty. Lokalni decydenci zastanawiają się,  czy nie będzie to pierwszy krok do żądania koronacji lub rozpoczęcia procesu beatyfikacyjnego. Bardziej wtajemniczeni obawiają się nawet, czy rezygnacja z urzędu biskupa diecezjalnego przez Stefana Regmunta, to nie jest pierwszy krok w drodze PZPR-owskiego aktywisty po zaszczyty kościelne...                      ...bo skoro Władysławowi Komarnickiemu nie wystarczają już zaszczyty świeckie, to jest obawa iż sięgnie po te, które dotychczas zagwarantowane były głównie dla duchownych. W tym wieku i tak „ już nie może ”, a żonę bez problemu mógłby umieści ć w klasztorze sióstr klauzurowych w Pniewach. Fakty są takie, że do przewodniczącego Rady Miasta Roberta Surowca wpłynęły cztery wnioski o nadanie W. Komarnickiemu tytułu „ Honorowego Obywatela Gorzowa Wielkpolskiego ” i gdyby nie rozsądek niekt...

Znamy Jerzego i Annę, a teraz jest także Helenka Synowiec

Dzieci z polityką nic wspólnego nie mają, ale gdy w rodzinie wybitnych prawników i znanych polityków pojawia się piękna córka, nie jest to temat obojętny nad Wartą dla nikogo. Mecenas Synowiec ma powody do radości, jego urocza żona i matka Anna jeszcze więcej, a mieszkańcy Gorzowa powinni mieć nadzieję, że za kilkanaście lat, także ich córka mocno dotknie Gorzów swoją obecnością... ...bo choć dzisiaj Helenka Synowiec jest jeszcze osobą nieznaną, to za kilka lat będzie bardzo obserwowaną. Jednych takie podejście irytuje, ale ponad wszelką watpliwość w Gorzowie nikt z nazwiskiem „Synowiec”, nie może być kimś przeciętnym. „ Przedstawiam Wam nowego członka mojej rodziny córeczkę Helenkę – gorzowiankę, która urodziła się 11.10.2016 r, o godz. 8:35 ” – ogłosiła na portalu społecznościowym Anna Synowiec . Ktoś powie, że to nie temat, ale to jest właśnie temat, gdyż nikt z bohaterów nie jest przeciętny: ani ojciec, ani matka, ani nawet córka.          ...