Śmieci stały się niestety „ argumentem politycznym ” i szkoda, że - pozbawiony kompetencji, politycznych wpływów oraz możliwości bycia aktywnym poza Katedrą i parafialnymi kościołami -wojewoda, udaje iż ma hektar, choć może uprawiać co najwyżej doniczkę na drugim piętrze Lubuskiego Urzędu Wojewódzkiego. Tak osamotnionego i pozbawionego swobody działania wojewody nie było od czasów PRL-u, przy czym nie można obrażać wojewody Stanisława Nowaka… Wojewoda J. Ostrouch jest zbyt inteligentnym i mądrym człowiekiem, by nie wiedzieć, że wykonuje pracę nie na rzecz tych, którzy mu w przeszłości dobrze życzyli. Gdyby chociaż byli uczciwi - a przecież im nie chodzi o region i miasto, ale o siebie oraz partyjne interesy. Wojewoda na miarę sołtysa... Obserwatorzy nie mają najmniejszych wątpliwości, że wojewoda Jerzy Ostrouch bardzo się czegoś boi lub po prostu bezwolnie zgodził się pełnić rolę politycznej marionetki dosłownie każdego – już nie tylko swojego poprzednika wiceministra Marci...
STREFA WOLNEGO SŁOWA To nie jest gazeta, radio ani telewizja, ale prywatny blog, podobnie jak poglądy tutaj prezentowane - choć publiczne - są prywatnymi autora.