Nowy prezes kompletuje zespół i wydaje się mieć sporą autonomię
działania. Jeśli powierzona mu misja odniesie sukces, to w pierwszej kolejności
będzie to dokonanie jego samego oraz zbudowanego zespołu. Ojców i matek sukcesu
będzie oczywiście sporo, ale - chcąc lub nie chcąc – będzie wśród nich także
marszałek województwa…
Obaj panowie mają szansę zapisać się w historii regionu i zrobić więcej, niż jakikolwiek inny polityk. Wtedy wszystko przed nimi ... |
Nowy prezes szpitalnej spółki dr Piotr Dębicki nie musi udowadniać, że
ma odpowiednie doświadczenie, wiedzę i predyspozycje, by odnieść sukces w nowej
dla siebie roli. Świadczą o nim konkretne dokonania w Szpitalu Powiatowym w Drezdenku.
Co ciekawe – tajemnicą poliszynela jest fakt, że już wkrótce do jego teamu
dołączy prezes tamtejszej lecznicy Ryszard
Hatała, który zostanie wiceprezesem. „Nie
mogę tego potwierdzić, ani temu zaprzeczyć, bo obecnie próbuję zorganizować
sobie pracę” – powiedział NW nowy szef gorzowskiego szpitala. Od ponad
trzech lat panowie razem współtworzyli sukces szpitala w Drezdenku i w skali
województwa śmiało mogą być stawiani za wzór do naśladowania. „Przekształcenie w naszym przypadku udało
się w stu procentach udane” – mówił dwa lata temu prezes R. Hatała. Co daje
szpitalowi przekształcenie z punktu widzenia doświadczeń w Drezdenku ? „Przekształcenie to doskonała okazja do
zmian w zarządzaniu i organizacji szpitala, aby podnieść jakość jego
funkcjonowania. Wypracowane zyski umożliwiają zakupywanie nowego sprzętu oraz
inwestowanie w całą jednostkę” – mówił w tym samym okresie P. Dębicki.
Razem panowie mają okazję przejść do historii jako pierwsi, którzy doprowadzą
szpital w Gorzowie do sytuacji, gdy kierownictwo nie będzie się zastanawiało
nad strategią negocjacji z wierzycielami, ale strategią rozwoju. Czy problemy
finansowe temu nie przeszkodzą ? „Mam
deklarację marszałek województwa oraz pani skarbnik, że możemy liczyć na
wsparcie” – powiedział NW Dębicki, który staje przed „mission impossible”,
ale jeśli mu się uda, to jego ego, ambicje, charakter oraz wszystko inne, co
zarzucają mu oponenci, będzie atutem, a nie powodem do przytyków. Sukces będzie
miała marszałek Elżbieta Polak, ale
także poseł Witold Pahl, który jako
jeden z niewielu wyciągnął do dr Dębickiego rękę i pomógł mu wtedy, gdy inni
nie chcieli. Dużo wskazuje na to, że sukces będzie …