Przejdź do głównej zawartości

RUCH BACHALSKIEGO W SOBOTĘ

Lubuskim „palikotowcom” nie mogło się zdarzyć nic lepszego – mając posła z warszawskiego desantu - ale bez ikry i szacunku innych – w sobotę zyskają prawdziwego lidera, który może ich poprowadzić do parlamentarnego zwycięstwa za dwa lata. A wszystko kosztem zdegenerowanej w tym regionie Platformy Obywatelskiej…

FOT. Facebook/Bachalski
… której przyszły lider Twojego Ruchu Jacek Bachalski w 2001 roku zakałdał. W tamtym okresie do nowej partii pchało się wielu, ale nie wszyscy wiedzieli jak się za to zabrać – za to wszyscy pchali się do niej już po wyborach, gdy J. Bachalski potwierdził swój talent, charyzmę oraz organizacyjną sprawność uzyskując ponad 9 tysięcy głosów i mandat posła.  Na zaproszenie odpowiedziało wówczas bardzo wielu, a wśród nich m.in.: Bożenna Bukiewicz, Robert Surowiec, Witold Pahl, Romuald Kreń, Marcin Jabłoński, Marcin Gucia, Jerzy Sobolewski czy Tomasz Możejko. W sobotę w gorzowskiej bibliotece odbędzie się konwencja Twojego Ruchu oraz wybory do włądz regionalnych w których J. Bachalski na pewno zmierzy się z obecnym posłem TR Maciejem Mroczkiem, ale nie jest wykluczone iż do starcia stanie również były minister w Kancelarii Prezydenta Robert Smoleń. „Sami nie wiemy kto wystartuje z południowej części regionu, ale Bachalski może być pewny wygranej” – mówi działacz dawnego Ruchu Palikota, podkreślając przy tym, że wśród prawie 100 delegatów akcenty geograficzne rozkładają się niemal pół na pół, ale kluby w Gorzowie, Korśnie Odrzańskim, Międzyrzeczu i Żarach poprą byłego posła i senatora. „Tylko on może nadać naszej partii impet, abyśmy nie byli taką lubuską kanapą” – dodaje. „Popieram Jacka, bo jest liderem i na jego przywództwie zyska cała partia, tak w Gorzowie, jak i w Zielonej Górze” – mówi NW Monika Twarogal, która wśród rozmówców typowana jest na wiceprzewodniczącą, razem z ambitnym i zdolnym Filipem Gryko z Zielonej Góry. Politycy lubuskiej Platformy Obywatelskiej mają czego i powinni się obawiać, bo jeśli przyszły lider Twojego Ruchu znajdzie tylko czas i determinację – bo z tym u niego najtrudniej - to przebojem zrewolucjonizuje całą lubuską scenę polityczną. „Jacek chce być prezydentem Gorzowa, ale mówimy mu iż nie ma szans, ale powinien stanąć na czele przyszłej listy do Sejmu i wygraną ma pewną” – mówi jeden z działaczy. Pewne jest jedno, że jeśli Jacek Bachalski powtórzy swój sukces z 2001 roku, a co za tym dalej idzie – zbuduje silną partię opartą na osobach „którym się chce”, to reszta jego marzeń spełni się szybko. Problemem mogą być jego gospodarcze przedsięwzięcia i on o tym doskonale wie. Na szczęśćie ma na zapleczu także innych zdolnych i oddanych sprawom publicznym przedsiębiorców, a wśród nich Stanisława Brota, który typowany jest do przyszłego zarządu. Konwencja odbędzie się w sobotę i weźmie w niej udział lider TR Janusz Palikot, a o godzinie 16-ej – i tu chyba organizacyjny niewypał i draka – będzie miała miejsce dyskusja na temat rolnictwa. Debata głosów nowej partii w Gorzowie raczej nie przysporzy, ale wśród dyskutantów będzie m.in. społecznik Marek Pogorzelec

Popularne posty z tego bloga

Wójcicki czy Wilczewski?

Pozornie, gorzowianie mają ciężki orzech do zgryzienia: Wójcicki czy Wilczewski? Pierwszy ma zasługi i dokonania, za drugim stoi potężny aparat partyjny Platformy Obywatelskiej. Ci ostatni są wyjątkowo silni, bo umocnieni dobrym wynikiem do Rady Miasta. Tak zdecydowali wyborcy. Co jednak, gdyby zdecydowali również o tym, aby Platforma Obywatelska miała nie tylko większość rajcowskich głosów, ale także własnego prezydenta? Nie chcę straszyć, ale wyobraźmy sobie, jaki skok jakościowy musielibyśmy przeżyć. Dziesiątki partyjnych działaczy i jeszcze większa liczba interesariuszy, czają się już za rogiem. Jak ktoś nie wie, co partie polityczne robią z dobrem publicznym, niech przeanalizuje wykony PiS-u w Narodowym Centrum Badań i Rozwoju, a także „dokonania” PO w Lubuskim Urzędzie Marszałkowskim i podległych mu spółkach.  Pod pretekstem wnoszenia nowych standardów, obserwowalibyśmy implementację starych patologii.  Nie piszę tego, aby stawać po stronie jednej partii i być przeciw ...

Sukces Rafalskiej i początek końca Polak

Z trudem szukać w regionalnych mediach informacji o tym, że największą porażkę w wyborach do Parlamentu Europejskiego poniosła była marszałek województwa, a obecnie posłanka KO, Elżbieta Polak. Jej gwiazda już zgasła, to oczywiste. Elżbieta Polak miała być lokomotywą, okazała się odważnikiem, który – szczególnie w północnej części województwa lubuskiego, mocno Koalicji Europejskiej zaszkodził. Jej wynik w wyborach do Sejmu w 2023 roku -   78 475 głosów, mocno rozochocił liderów partii, którzy uznali, że da radę i zdobędzie dla niej mandat w wyborach europejskich. Miała być nawozem pod polityczną uprawę, lecz nic dobrego z tego nie wyrosło. Marne 42 931 głosów to i tak dużo, ale zbyt mało, aby marzyć o przeżyciu w środowisku, gdzie każdy pragnie jej marginalizacji. W sensie politycznym w województwie lubuskim, była marszałek przedstawia już tylko „wartość śmieciową”: nie pełni żadnych funkcji, nie jest traktowana poważnie, jest gumkowana z partii oraz działalności wład...

Śnięte ryby i śpiący politycy. O co chodzi z tą Odrą?

  Dzisiaj nie ma już politycznego zapotrzebowania na zajmowanie się Odrą. Śnięte ryby płyną po niemieckiej stronie w najlepsze, ale w Polsce mało kogo to interesuje. Już w czasie katastrofy ekologicznej na rzece w 2022 roku, interes Niemiec i głos tamtejszego rządu, były dla polityków Koalicji Obywatelskiej ważniejsze, niż interesy Polski Niemal dwa lata temu setki ton martwych ryb pojawiły się w Odrze. Zachowanie ówczesnej opozycji przypominało zabawę w rzecznym mule. Obrzucali nim rządzących i służby środowiskowe. E fektowna walka polityczna w sprawie Odry, stała się dla polityków ważniejsza, niż realna współpraca w tym obszarze. - To jednak prawda. Axel Vogel, minister rolnictwa i środowiska landu Brandenburgia w bezpośredniej rozmowie ze mną potwierdził, że stężenie rtęci w Odrze było tak wysokie, że nie można było określić skali ogłosiła wtedy Elżbieta Polak , ówczesna marszałek województwa lubuskiego, a dzisiaj posłanka KO. Akcja była skoordynowana, a politycy tej partii jesz...